Pokazywanie postów oznaczonych etykietą love. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą love. Pokaż wszystkie posty

sobota, 6 czerwca 2015

HOLIDAY

Witajcie kochani! Wiem, że nie było mnie tu długi czas.. bardzo Was za to przepraszam i mam nadzieję, że teraz będę tu zaglądać częściej. Powodem mojej nieobecności była matura i wszystko co z nią związane. Na szczęście już od około dwóch tygodni oficjalnie mam WAKACJE
Chyba jak każdy lubię mieć wolne od szkoły, spać do 13, wieczorem wychodzić na plac i cieszyć się słońcem i wolnym czasem, którego ma się więcej niż w trakcie szkoły.



     spodnie- BERSHKA
   koszulka- LINDEX
  buty-      VENICE
     okulary- BRYLOVE




Wczoraj wraz z moja kochaną Martynką wybrałyśmy się na małą przejażdżkę rowerami. Planowałyśmy przejechać maksymalnie 5 kilometrów więc nie wzięłyśmy ze sobą wody ani przekąsek..Po przejechaniu ponad 10 km zachciało Nam się pić..Z racji tego, że nie wiedziałyśmy gdzie znajduje się sklep zapytałyśmy starszego Pana o wskazanie drogi. On oczywiście wytłumaczył Nam "dokładnie" gdzie mamy pojechać ale My jak to My nie dotarłyśmy do celu..Będąc około 20 kilometrów od domu postanowiłyśmy wrócić. Nasza "przygoda" bardzo Nam się podobała. Niedługo planujemy ją powtórzyć.

A to kilka zdjęć z wycieczki!


 

To by było na tyle, Do następnego!

TU MNIE ZNAJDZIECIE


wtorek, 17 marca 2015

MY BOYFRIEND



Wierzycie w prawdziwą miłość? 
W tym poście chciałabym przedstawić Wam historie mojego teraźniejszego związku.
Poznałam go ponad trzy lata temu przez... INTERNET. Wiem , że brzmi to śmiesznie ale tak własnie było. Wtedy bardzo popularnym programem do komunikacji było Gadu-Gadu. Nie pamiętam kto do kogo napisał i w jakich okolicznościach to się stało.Maciek był wtedy z inną dziewczyną, a ja byłam świeżo upieczoną singielką. Na początku pisaliśmy sporadycznie. Byłam dla niego niemiła, a wręcz wredna. Z biegiem czasu bardzo się polubiliśmy, pisaliśmy niemal 24 h na dobę, dużo rozmawialiśmy przez telefon. To Nas do siebie zbliżyło. Minęło 1,5 roku zanim pierwszy raz się spotkaliśmy. Było cudownie. Wszystko co czuliśmy do tej pory się urzeczywistniło. Kiedy Maciek wyszedł z busa rzuciliśmy się sobie w ramiona. Trwało to dłuższą chwile. W końcu się opamiętaliśmy. Był u mnie 4 dni. Przez co sprawił,że stały się one najlepszymi dniami w moim życiu. Widujemy się rzadko bo Maciek mieszka w Białymstoku czyli około 180 kilometrów ode mnie.Jednak Nasza miłość jest prawdziwa i bardzo silna.. Nasz związek trwa już 1,5 roku także z pewnością wytrzymamy jeszcze trochę i będziemy żyć "normalnie". 

Każdy z Nas zasługuje na prawdziwą miłość. Życzę Wam abyście i Wy znaleźli swoją drugą połówkę.  

Do następnego!